niedziela, 28 lutego 2016

Łódź


Witajcie! 

Dzisiaj mam dla was krótką relacje z mojego pobytu w Łodzi.
Dlaczego właśnie Łódź? Zapraszam do dalszej części postu!

Tydzień temu miałam okazję zagościć w Łodzi. Jest to miasto położone w centralnej Polsce o niezwykłej przeszłości historycznej. Dzisiaj jednak nie będę was zanudzać, a skupię się bardziej na moim pierwszym wrażeniu. Zacznę od tego, że jestem w klasie maturalnej, więc wyjazdy klasowe są ograniczane do minimum. Wycieczka do Łodzi była organizowana dla całej szkoły niezależnie od tego, w której klasie się aktualnie jest. Co roku jest organizowana jedna taka wycieczka z okazji "Dnia Patrona"(W zeszłym roku byliśmy w Toruniu, a dwa lata temu w Warszawie!). Śmiało mogę powiedzieć, że na tle tych dwóch miast Łódź nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia. Mimo to nie mogłam się doczekać, aby zobaczyć sławną Manufakturę. Muszę przyznać, że jest ona jedyna w swoim rodzaju i ma pewien klimat. Mnóstwo sklepów, restauracji i różnego rodzaju rozrywek, a to wszystko w jednym ogromnym budynku z piękną otoczką.



Z innej strony patrzyłam na przyjazd do Łodzi jak na pewnego rodzaju wyzwanie. Wszyscy znajomi przed moim wyjazdem wyrażali bardzo "pochlebne" opinie na temat miasta: "Po co ty tam jedziesz? tam nic nie ma!", "W Łodzi jest szaro, ponuro i brudno! Tam nie ma czego zwiedzać.". Nie powiem bardzo mnie to zachęciło...
Postanowiłam przekonać się sama jak to naprawdę wygląda.



W programie wycieczki mieliśmy znaleźć się między innymi w Wyższej szkole filmowej, Muzeum Włókiennictwa, Muzeum kanału "Dętka" i Planetarium. Jednak najbardziej spodobała mi się ulica Piotrkowska (Jest to jedna z najdłuższych ulic handlowych w Europie!). Uważam, że jest ona naprawdę klimatyczna i warto tam zajrzeć. Byłam pod wielkim wrażeniem okazałości starych kamienic, ich wielkości i bogactwa wzorów, które można było dostrzec idąc już z daleka.



W Łodzi możemy również znaleźć ścieżkę nazwaną "Bajkowa Łódź". Na tej ścieżce mającej ok. 15 km możemy zobaczyć 8 rzeźb z brązu przedstawiających postacie z seriali dla dzieci oraz filmów Studia Małych Se-Ma-For. Podobno trasa docelowo ma mieć aż 17 takich rzeźb, ale na razie nie zostały jeszcze wykonane. Na trasie możemy znaleźć m.in Misia Uszatka oraz Kota Filemona.



Później mieliśmy okazję zwiedzić Muzeum kanału "Dętka". Zanim jednak się tam znaleźliśmy muszę wspomnieć o Muzeum Farmacji, które na początku nie miało być zawarte w program wycieczki. Nasz przewodnik jednak z powodu deszczu zaprowadził nas tam, aby przeczekać burzę.




 

W końcu zeszliśmy do kanałów... pierwsze co pomyślałam: To już wszystko? Czy tylko ja liczyłam na coś większego i bardziej rozbudowanego? Okazało się, że kanał... to po prostu zwykły kanał... Moim zdaniem nie jest to nic przyciągającego uwagę, ale zawsze fajnie zwiedzić coś w innym klimacie niż większość muzeów. 

  

 W Łodzi miałam również spotkać po raz pierwszy moją koleżankę, którą kilka ładnych lat znam przez internet. Cały czas kontaktowałam się z nią, ale byliśmy tak zabiegani razem z klasą, że niestety nie udało nam się spotkać nawet na chwilę. Mam nadzieję, że będzie inna okazja na nasze spotkanie!


Osobiście uważam, że takie wycieczki integrują i zbliżają do siebie. Mogłoby być ich jak najwięcej bo to właśnie z takich wycieczek mam najwięcej wspomnień z całej swojej przygody w liceum! Jednak matura coraz bliżej, a czas ucieka coraz szybciej...więc cieszmy się z tego co mamy.

  


Podsumowując wycieczka do Łodzi bardzo mi się podobała, ale nie sądzę żebym drugi raz w niej zawitała w celach turystycznych. Wszystko co było warte uwagi zobaczyłam podczas tych kilku godzin spędzonych w tym mieście. Jedyne co mnie jeszcze tam przyciąga to chęć spotkania się z kumpelą i zawitanie po raz kolejny w Manufakturze, ponieważ mieliśmy zaledwie tylko pół godziny na zwiedzenie galerii. Przez tak krótki czas naprawdę można zobaczyć niewiele.

A wy co uważacie na temat Łodzi? Jakie pierwsze wrażenia? A może ktoś z was zagościł już w Łodzi?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzu! 


Zapraszam również na mojego instagrama oraz snapczata.

14 komentarzy:

  1. Ja nigdy nie byłam ani w Toruniu jak i w Łodzi ale mam nadzieję, że kiedyś pojadę :)
    Moja ulubiona bajka to właśnie był Miś Uszatek :D


    KAPCIUSZEK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz odwiedzić Toruń! Byłam już kilka razy i jest to naprawdę cudowne miasto :)

      Usuń
  2. Nigdy nie byłam w Łodzi ;/

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś będziesz miała okazje odwiedzić :)

      Usuń
  3. Byłam w manu nie raz ;D Świetna jest. I tyle sklepów ♥
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie Manufaktura pod względem architektury zawsze będzie zachwycać :) I te wycieczki w liceum to widzę, że wszędzie, bo u mnie była w tym roku jedna, ale wybłagana jak nie wiem co :D
    Zapraszam na nowy post http://ninaswarcewicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Plac przy manufakturze jest bardzo zachwycający, podoba mi się napis z wielkich liter MANUFAKTURA, kiedy byłam tam latem było coś w stylu hollyłódź, także pomysłowe miejsce :)
    Bardzo fajna relacja i pozytywne zdjęcią :)

    Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze okazji być w Łodzi ale może kiedyś wybiorę się zobaczyć słynna Manufakturę :)
    Pozdrawiam i obserwuję !

    http://czaswobiektywie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspólne zdjęcia najlepsze ;)
    maarzycieelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. moje miasto :) obserwujemy ?Zapraszam http://fashinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń